Autor i zdjęcia: Tomasz Woliński
Back mobe jest zaawansowanym trikiem typu unhooked, a zarazem dla wielu pierwszym passem. Polega na wykonaniu backrolla, po którym dodaje się dalszą rotację 360, przekładając bar z tylnej dłoni do przedniej. Zanim zaczniesz naukę, warto już mieć opanowany backroll lądowany switchem oraz wrapped.
Latawiec przy tym triku należy mieć na wysokości 45 stopni. W tym wypadku wyjątkowo ważne jest, aby był nisko – nie tyle dla stylu, ile dla łatwości przełożenia. Inicjując rotację, zacięcie maksymalnie wydłużasz na tafli wody. Będąc w 3/4 dokręconego backrolla, uginając ramiona, przyciągasz bar do tylnego biodra, kierując wzrok i ramiona w stronę rotacji. Po ściągnięciu baru do biodra puszczasz przednią rękę aby móc się obracać o kolejne 360 stopni, utrzymując bar przy biodrze. Tuż przed lądowaniem przełóż bar. Jeśli decydujesz się na przełożenie po lądowaniu (lądowanie wrapped), pamiętaj o odjeżdżaniu na palcach, aby nie wyrwał ci z dłoni baru.
Tipy
- Trzymaj latawiec nisko, bo skierowany w górę nie pozwoli się linkom zluzować i będzie ci wyrywał bar.
- Przyciągaj bar do siebie w 3/4 backrolla. Ściąganie za wcześnie nie pozwoli ci dokręcić drugiego obrotu.
- Trik ten możesz zacząć ćwiczyć od backrolla do wrapped, trzymając jak najdłużej bar przy biodrze, później przekształcaj go w stylowy airpass, skacząc wyżej i puszczając wcześniej.